niedziela, 15 listopada 2015

Pasja

Moim zdaniem pasja jest bardzo ważna w życiu, szczególnie młodych ludzi. Ogromna część dzieci i nastolatków nie wie co będzie robić w przyszłości. Więc jaki mają cel? Zwykle dobrze się bawić. Jednak często jest to najgorsza droga jaką mogą wybrać. Sama znam wiele osób, w podobnym wieku, które przez brak pasji zbliżają się do dna. Dzieci na podwórku zamiast jeździć na rowerze, chodzić na zajęcia tańca, rysunku, biegają, przeklinają, plują na przypadkowych ludzi. Dzieci w wieku 7 lat mówią, że zostaną dilerami, chyba coś jest nie tak. Jednak jest część młodzieży, która ma swój cel. Zamiast robić sobie kłopoty, łamać prawo, ćpać, wolą udoskonalać siebie. Może jest to skutkiem małej rywalizacji, ale zdrowej. Taki przykład: koleżanki idą razem na zajęcia taneczne, wstępują do klubu i wiadomo, każda chce być pochwalona, więc spędza czas nad ćwiczeniem swoich umiejętności. :) Zamiast oglądać chore rzeczy w internecie, które źle by na nie wpłynęły, oglądają filmy taneczne z których uczą się nowych kroków, żeby zaimponować. Nie marnują czasu. Jeśli już im się to uda i zostaną pochwalone przy całej grupie, myślę że znacznie wzrasta ich pewność siebie. Przy tym na zajęciach poznają nowe osoby- może przyjaźnie na długie lata. Przychodzi czas zawodów, tam widzą starsze uczestniczki, startujące już od długich lat. Widząc, że dziewczyny bez problemu robią rzeczy, których one nie były by jeszcze w stanie wykonać, wracają do domu i zaczynają ćwiczyć. Są wysportowane, okazuje się, że mają talent. Są zdrowe ponieważ się ruszają, nie są otyłe. Kochają to co robią. Wiedzą, że nie mogą zawalić szkoły, bo rodzice zakażą im tańca, którym przecież już żyją. Odkładają pieniądze na nowe stroje do występów, nie wydają ich na jedzenie z Mcdonalda. Odżywiają się zdrowiej, żeby być w formie, nie palą papierosów i nie biorą narkotyków. Wszystko dzięki pasji. Najczęściej idzie za tym taki łańcuch samych pozytywów. :) Myślę, że jest to idealny przykład tego, że pasja bez wątpienia zmienia życie na lepsze. Z takich dzieci wyrosną silni psychicznie i fizycznie ludzie. Znający rywalizację od dziecka i wiedzący, że żeby coś osiągnąć muszą coś poświęcić w tym kierunku. A z tych 10 latków palących papierosy za elektrownią? Myślę, że to jest jasne. :) Sama odczuwam różnicę w życiu dla Pasji, a życiu po prostu, żeby tylko przeżyć do piątku. Od zawsze się czymś interesowałam. Najpierw był to rysunek. Rysowałam kilka razy dziennie, lepiłam też z plasteliny, wycinałam coś. Dzięki temu teraz nie mam problemów z jakimikolwiek pracami manualnymi. Jeździłam też dużo na rolkach. Bardzo dużo. Myślę, że ani ja, ani moje zgrabne nogi tego nie żałujemy. :) W 6 klasie zaczęłam się interesować obróbką zdjęć. Strasznie mnie to jarało. Pobrałam pierwszy program graficzny. Uczyłam się jego obsługi przez kilka lat poprzez filmiki z Youtube. Teraz na zajęciach w szkole mam lekcje z obsługi tego programu i nie mam z tym żadnego problemu, znam go jak własną kieszeń i mam nie małe umiejętności graficzne. Być może będzie to świetny sposób na życie i moja przyszła praca. :) Przyszła również pora na fotografię. Pieniędzy, które dostałam na bierzmowanie nie przeznaczyłam na ubrania, a na aparat i obiektywy. Był to strzał w dziesiątkę. Dowiedziałam się, że podobno mam do tego talent. Również wiążę z tym przyszłość. A teraz pora na moją największą pasję. Jeździectwo. Opiszę tą historię w następnym poście, ponieważ jest dosyć długa. Powiem tylko jedno. Żałuję. Żałuję strasznie, że przestałam jeździć. Nigdy nie przestawajcie robić tego co kochacie, szukajcie w sobie pasji. Zarażajcie innych swoją pasją! Nie pozwólcie na to żeby Wasi koledzy, koleżanki, czy kiedyś dzieci, zgniły przez brak pasji. 
Z całego serca życzę Wam powodzenia w rozwijaniu lub znalezieniu swoich pasji.:) 
tak na koniec małe rezultaty połączenia moich dwóch największych pasji.